Żelki :)

Kres

Jakie lubicie?

Ale filozoficzny temat xD'.

Len

humbelina

A ja nie lubię. Bo żelki są be.

Kybella

Humb, jak możesz! Wynajmę seryjnego mordożelka, który przyjdzie do Ciebie w nocy i zmusi Cię do zjedzenia tego pysznego przysmaku bogów... xD

Ja najbardziej lubię Akuku, te nadziane oraz wszelkiej żelkowatej maści Haribo. Za to nie przepadam za tymi z Biedronki, ale i te zjem, jak nic innego nie będzie... xD

Haha, od dziś mówcie mi per wasza żelkowata mość xD

Len

Wasza Żelkowatość... Jak to brzmi xD A w sumie jakby to było po angielsku? Your... i co dalej? Your Majesty... coś tam?

humbelina

Borze... Kyb, nie! On mnie zamorduje! xd

Kybella

Len - Your Gelatine Majesty? xDDD

Humb - nie! Uratuje Ci życie, ot co xD

Kres

Honey

Cytrynowe są de best.
I kokakolowe oblepione czymś udającym posypkę, a naprawdę to kwasek cytrynowy.

Kres

Łii! Żelki kokakolowe są najlepsze ^^'.

Len

A ja teraz dostałam żelki! Owocowe miśki.
*Len rozgląda się z szatańskim błyskiem w oku*
Ale będę wredna i egoistyczna... I się nie podzielę! xD

Kres

daj, daj! *Qres wkłada ręce do monitora* nie podzielisz się? NIE?!

<foch>

Len

Nie podziele!
*Len złośliwie macha paczką żelek i pokazuje język*
A jak chcesz to się fochaj xD
Albo nie. Nie fochaj się. Na mnie się fochać będziesz? Na kochaną, miłą Lenny?
*słodkie oczy, szeroki uśmiech*

Mi

Miśki. *-*
Takie w małym, bladoróżowym opakowaniu.
Takie kwaskowe, wyborowe, mnaimniuśne i... i...
*zemdlała*

Kim

A ja kocham, ale takie z kwaśną posypką, o xD