Autor Wiadomość
humbelina
PostWysłany: Pią 23:22, 02 Lut 2007    Temat postu:

Kres napisał:
humbelina napisał:
A ja nie lubię. Bo żelki są be.


BAD DŻIRL Evil or Very Mad.


O taaak, ja jestem mHroczna! Łaa, strzeżcie się! xD
Len
PostWysłany: Pon 17:38, 29 Sty 2007    Temat postu:

Niezupełnie, Mi. W opakowaniu fioletowym i bez kwaśnej posypki. Słodkie, owocowe były. Mniam... Szkoda, że zjedzone.
Kim
PostWysłany: Pon 15:03, 29 Sty 2007    Temat postu:

A ja kocham, ale takie z kwaśną posypką, o xD
Mi
PostWysłany: Pon 12:28, 29 Sty 2007    Temat postu:

Miśki. *-*
Takie w małym, bladoróżowym opakowaniu.
Takie kwaskowe, wyborowe, mnaimniuśne i... i...
*zemdlała*
Len
PostWysłany: Pią 15:33, 26 Sty 2007    Temat postu:

Nie podziele!
*Len złośliwie macha paczką żelek i pokazuje język*
A jak chcesz to się fochaj xD
Albo nie. Nie fochaj się. Na mnie się fochać będziesz? Na kochaną, miłą Lenny?
*słodkie oczy, szeroki uśmiech*
Kres
PostWysłany: Czw 16:00, 25 Sty 2007    Temat postu:

daj, daj! *Qres wkłada ręce do monitora* nie podzielisz się? NIE?!

<foch>
Len
PostWysłany: Nie 18:21, 21 Sty 2007    Temat postu:

A ja teraz dostałam żelki! Owocowe miśki.
*Len rozgląda się z szatańskim błyskiem w oku*
Ale będę wredna i egoistyczna... I się nie podzielę! xD
Kres
PostWysłany: Pią 20:27, 19 Sty 2007    Temat postu:

Łii! Żelki kokakolowe są najlepsze ^^'.
Honey
PostWysłany: Czw 23:01, 18 Sty 2007    Temat postu:

Cytrynowe są de best.
I kokakolowe oblepione czymś udającym posypkę, a naprawdę to kwasek cytrynowy.
Kres
PostWysłany: Śro 17:31, 17 Sty 2007    Temat postu:

humbelina napisał:
A ja nie lubię. Bo żelki są be.


BAD DŻIRL Evil or Very Mad.
Kybella
PostWysłany: Pon 16:16, 15 Sty 2007    Temat postu:

Len - Your Gelatine Majesty? xDDD

Humb - nie! Uratuje Ci życie, ot co xD
humbelina
PostWysłany: Czw 10:58, 11 Sty 2007    Temat postu:

Borze... Kyb, nie! On mnie zamorduje! xd
Len
PostWysłany: Śro 13:37, 10 Sty 2007    Temat postu:

Wasza Żelkowatość... Jak to brzmi xD A w sumie jakby to było po angielsku? Your... i co dalej? Your Majesty... coś tam?
Kybella
PostWysłany: Wto 19:33, 09 Sty 2007    Temat postu:

Humb, jak możesz! Wynajmę seryjnego mordożelka, który przyjdzie do Ciebie w nocy i zmusi Cię do zjedzenia tego pysznego przysmaku bogów... xD

Ja najbardziej lubię Akuku, te nadziane oraz wszelkiej żelkowatej maści Haribo. Za to nie przepadam za tymi z Biedronki, ale i te zjem, jak nic innego nie będzie... xD

Haha, od dziś mówcie mi per wasza żelkowata mość xD
humbelina
PostWysłany: Wto 17:05, 09 Sty 2007    Temat postu:

A ja nie lubię. Bo żelki są be.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group